"Handlarz Śmiercią"
Wiktor But. Przez dwie dekady dostarczał miliony sztuk broni dyktatorom w Afryce, rebeliantom w Kolumbii i Stanom Zjednoczonym.
Parę miesięcy temu rozpoczął się jego proces 44 latkowi groziło dożywocie, niestety został skazany tylko na 25 lat i drobne: 15 mln.$ grzywny.
Kim był Wiktor But zwany "Handlarzem Śmierci" był on dostawcą broni między innymi do Kongo, Ruanda, Afganistan, USA. Na liście jego klientów znajdowało się ponad 30 państw, oraz dziesiątki grup rebelianckich i niezliczone grupy przestępcze. Dotychczasowe informacje donoszą, iż na każdej wojnie, która wybuchła w ciągu ostatnich 20 lat, korzystano z broni dostarczanej przez Buta. Jego złoty interes rozpoczął się zaraz po upadku Związku Radzieckiego
w 1991 roku. W magazynach bloku wschodniego tkwiło bezużytecznie tysiące kałasznikowców, wyrzutni rakietowych i helikopterów. Wiktor był Rosjaninem służył w armii ZSRR a jego ojciec był wysokim rangom oficerem KGB. But miał więc świetny dostęp do magazynów Związku i kupował broń po śmiesznie niskich cenach. Przy użyciu swojego przedsiębiorstwa transportowego z flotą ponad 60 samolotów. Dlaczego jego interes można nazwać złotym otóż zaopatrywał on 2 strony konfliktu (zazwyczaj). Oraz aby transportować swój towar dawał łapówki w zlocie ale o tym później.
Wiktor But miał 3 złote zasady.
Jego zasady były perfidne lecz genialne:
1. Nie dopuszczaj do rokowań pokojowych.
2. Dbaj o to, aby obie strony miały czym walczyć.
3. Rób interesy z każdym klientem, który jest w stanie zapłacić.
Handlarz nie tylko zarówno wojska rządowe jak i rebeliantów. Kiedy jedna ze stron była nie wypłacalna szukał po prostu nowych klientów. Zarabiał rocznie kilkadziesiąt milionów dolarów.
Był niezawodnym doręczycielem.
Jak on przewoził te tysiące kałasznikowów, wyrzutni rakietowych a nawet helikopterów do kraju, na którym ciąży embargo na dostawy broni?
Otóż But udawał, że przewozi pomoc humanitarną, korumpował urzędników diamentami, złotem i innymi surowcami, które są lub były wtedy w cenie.
Wiktor zwany był tak że "Mailmanem"(doręczyciel) zawsze był punktualny i dokładnie według ustaleń co zapewniało mu bezpieczeństwo w kontakcie z tymi wszystkimi dyktatorami, terrorystami oraz psychopatami.
2 kule na każdego człowieka.
Na całym świecie produkuje się co roku około 7-8 miliardów naboi, czy;i na każdego człowieka przypadają 2 naboje.
Wiodącymi producentami są Rosja, USA, Niemcy.
Jednak głównym eksportem przez parę lat była osoba prywatna Wiktorek
Chociaż to nie on strzelał, to ponosił odpowiedzialność za to, że każdy mógł to zrobić za marne grosze.
W 2001r jego nazwisko pojawiło się na na liście
Rady Bezpieczeństwa w ONZ, a Interpol wydał między narodowy nakaz aresztowania.
Pułapka za 12 milionów dolarów.
W marcu 2008 roku handlarz bronią dowiedział się, że kolumbijscy rebelianci są zainteresowani kupnem broni za blisko 12 milionów dolarów.
But opuścił swoja kryjówkę w Moskwie i wyjechał do Bangkok. Spotkanie przebiegało gładko, gdy nagle jednostki specjalne wyważył drzwi hotelowego pokoju i aresztowali Mailmana.
Pierwszy raz w życiu dał się złapać w pułapkę. 11 październikowi 2011 roku rozpoczął się proces przeciwko Rosjaninowi. Zarzuty jakie mu postawiono to m.in. nielegalny handel bronią, wspieranie organizacji terrorystycznej i pranie brudnych pieniędzy. Groziła mu kara dożywocia. Lecz otrzymał tylko 25 lat więzienia i 15 mln $ grzywny. Pewnie dzięki temu że wspierał amerykańskie wojsko.
"Pan życia i i śmierci" z Nicolasem Cage'em w roli głównej. Jest to film oparty ma historii Wiktorka.
A tak że książka "Handlarz śmierci" Stephena Brauna i Douglasa Faraha.
Wiktor But. Przez dwie dekady dostarczał miliony sztuk broni dyktatorom w Afryce, rebeliantom w Kolumbii i Stanom Zjednoczonym.
Parę miesięcy temu rozpoczął się jego proces 44 latkowi groziło dożywocie, niestety został skazany tylko na 25 lat i drobne: 15 mln.$ grzywny.
Kim był Wiktor But zwany "Handlarzem Śmierci" był on dostawcą broni między innymi do Kongo, Ruanda, Afganistan, USA. Na liście jego klientów znajdowało się ponad 30 państw, oraz dziesiątki grup rebelianckich i niezliczone grupy przestępcze. Dotychczasowe informacje donoszą, iż na każdej wojnie, która wybuchła w ciągu ostatnich 20 lat, korzystano z broni dostarczanej przez Buta. Jego złoty interes rozpoczął się zaraz po upadku Związku Radzieckiego
w 1991 roku. W magazynach bloku wschodniego tkwiło bezużytecznie tysiące kałasznikowców, wyrzutni rakietowych i helikopterów. Wiktor był Rosjaninem służył w armii ZSRR a jego ojciec był wysokim rangom oficerem KGB. But miał więc świetny dostęp do magazynów Związku i kupował broń po śmiesznie niskich cenach. Przy użyciu swojego przedsiębiorstwa transportowego z flotą ponad 60 samolotów. Dlaczego jego interes można nazwać złotym otóż zaopatrywał on 2 strony konfliktu (zazwyczaj). Oraz aby transportować swój towar dawał łapówki w zlocie ale o tym później.
Wiktor But miał 3 złote zasady.
Jego zasady były perfidne lecz genialne:
1. Nie dopuszczaj do rokowań pokojowych.
2. Dbaj o to, aby obie strony miały czym walczyć.
3. Rób interesy z każdym klientem, który jest w stanie zapłacić.
Handlarz nie tylko zarówno wojska rządowe jak i rebeliantów. Kiedy jedna ze stron była nie wypłacalna szukał po prostu nowych klientów. Zarabiał rocznie kilkadziesiąt milionów dolarów.
Był niezawodnym doręczycielem.
Jak on przewoził te tysiące kałasznikowów, wyrzutni rakietowych a nawet helikopterów do kraju, na którym ciąży embargo na dostawy broni?
Otóż But udawał, że przewozi pomoc humanitarną, korumpował urzędników diamentami, złotem i innymi surowcami, które są lub były wtedy w cenie.
Wiktor zwany był tak że "Mailmanem"(doręczyciel) zawsze był punktualny i dokładnie według ustaleń co zapewniało mu bezpieczeństwo w kontakcie z tymi wszystkimi dyktatorami, terrorystami oraz psychopatami.
2 kule na każdego człowieka.
Na całym świecie produkuje się co roku około 7-8 miliardów naboi, czy;i na każdego człowieka przypadają 2 naboje.
Wiodącymi producentami są Rosja, USA, Niemcy.
Jednak głównym eksportem przez parę lat była osoba prywatna Wiktorek
Chociaż to nie on strzelał, to ponosił odpowiedzialność za to, że każdy mógł to zrobić za marne grosze.
W 2001r jego nazwisko pojawiło się na na liście
Rady Bezpieczeństwa w ONZ, a Interpol wydał między narodowy nakaz aresztowania.
Pułapka za 12 milionów dolarów.
W marcu 2008 roku handlarz bronią dowiedział się, że kolumbijscy rebelianci są zainteresowani kupnem broni za blisko 12 milionów dolarów.
But opuścił swoja kryjówkę w Moskwie i wyjechał do Bangkok. Spotkanie przebiegało gładko, gdy nagle jednostki specjalne wyważył drzwi hotelowego pokoju i aresztowali Mailmana.
Pierwszy raz w życiu dał się złapać w pułapkę. 11 październikowi 2011 roku rozpoczął się proces przeciwko Rosjaninowi. Zarzuty jakie mu postawiono to m.in. nielegalny handel bronią, wspieranie organizacji terrorystycznej i pranie brudnych pieniędzy. Groziła mu kara dożywocia. Lecz otrzymał tylko 25 lat więzienia i 15 mln $ grzywny. Pewnie dzięki temu że wspierał amerykańskie wojsko.
"Pan życia i i śmierci" z Nicolasem Cage'em w roli głównej. Jest to film oparty ma historii Wiktorka.
A tak że książka "Handlarz śmierci" Stephena Brauna i Douglasa Faraha.
niech mi ktoś kurwa jeszcze powie, że matura z matematyki jest niepotrzebna